Co wybieracie? Trochę się boję samoopalaczy że będę miała jakieś smugi a z kolei na solarium to trochę trzeba pochodzić żeby było widać że jest się opalonym.

zdecydowanie solarium z samoopalaczem bym nie ryzykowała

ja też radzę odstawić samoopalacz, chyba że pójdziesz do kosmetyczki albo wiesz jak nakładać żeby nie było plam

ja wolę solarium po samoopalaczu byłam żółta :)

anioleq napisał:

ja wolę solarium po samoopalaczu byłam żółta :)

_1_214  skąd ja to znam

ja się wybiorę do jakiegoś dobrego solarium

hmm z samoopalaczem jest niepewna sprawa a z solarium z lampami brazującymi to chyba lepiej. Ale to zalezy od gustów. Ale ja bym bała się wysmarować samoopalaczem ;/

Ja bym się bała też wysmarować samoopalaczem. Bałabym się że suknia mi się zabarwi na żółto od samoopalacza.

gogo napisał:

Bałabym się że suknia mi się zabarwi na żółto od samoopalacza.

Dokładnie
Widziałam jak PM trochę się zgrzała i ten samoopalacz zaczął jej spływać tak minimalnie i niestety miała brudną suknię, na szczęście tylko od wewnątrz

Opalanie się samoopalaczem jest dużo bezpieczniejsze niż w solarium, ale gdy ktoś nakłada krem nieporadnie, to o wypadek nietrudno. Pamiętaj, że przed nałożeniem samoopalacza należy zrobić peeling. Poza tym, kupując samoopalacz wybierz najodpowiedniejszy dla twojej skóry i niech ci nie przyjdzie do głowy oszczędzać! Nakładając samoopalacz staraj się pokryć skórę równą warstwą kremu, nie zapominając o uszach i szyi! Po nałożeniu kremu dokładnie umyj ręce. Jeżeli mimo to twoja skóra pokryje się nieregularna opalenizną i będziesz miała ciemniejsze plamy, nie wpadaj w panikę. Zastosuj sok z cytryny, który ma działanie wybielające. Należy wcierać sok lub miąższ owocu w ciemniejsze miejsca. Nie spodziewaj się efektu natychmiast, bądź cierpliwa. Uważaj tylko, żeby nie przesadzić, bo twoja skóra może nie wytrzymać pokrywania samoopalaczem świeżo wybarwionych plam.

Mi się udało Mojego namówić na solarium , zabawne , podobało mu się i teraz razem chodzimy . Wczoraj byliśmy po obrączki ślubne Kraków u Siudka . Wybraliśmy klasyczne , jednak z paskiem z białego złota , także inne ,ale bez przesady ;)

Najlepsza jest naturalna opalenizna.

Wolę opalanie natryskowe. Wygląda naturalnie i nie szkodzi tak jak solarium.

Wiesz co, dobrze, że akurat poruszyłaś ten temat. Moim osobistym zdaniem lepiej postawić tutaj na samoopalacz. Zresztą uważam, że po prostu jest to dobre rozwiązanie, żeby przyciemnić koloryt skóry. Co ważne, jest to bezpieczniejsze rozwiązanie niż solarium. Poza tym teraz w drogeriach internetowych można znaleźć wiele tego typu produktów. Zobacz sama, jak to wygląda, chociażby w tej https://www.ezebra.pl/pl/menu/pielegnac … z-568.html drogerii w sieci. Przy okazji powiem Ci, że sama stosuję takie rozwiązanie od lat i bardzo sobie je chwalę. Efekt przede wszystkim jest naturalny, na czym nie będę ukrywać, bardzo mi zależało. Oczywiście mam też swoje ulubione produkty, które stosuję już od jakiegoś czasu. Dopowiem, że można je znaleźć na tamtej stronie:) Osobiście wybieram takie, które chronią dodatkową przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych. Wy moje drogie, z czego korzystacie? Wolicie solarium, czy samoopalacz? Napiszcie, jak to u was wygląda i z jakiego rozwiązania korzystacie!