Ostatnie przygody dziewczyn w Niemczech dowodzą że stajemy się bezbronne wobec tych których nazywają uchodźcami. Zresztą nie chodzi tylko o nich. Różne zboczenia wyłażą z ludzi do tego sporo dzieciarni gotowych wyrwać torebkę nawet z samochodu. pewnie dlatego mój chłopak namówił mnie bym chodziła na kurs samoobrony. Kupił mi tez gaz pieprzowy w kształcie pióra http://www.bron.pl/wiedza/bron-bez-zezw … ieprzowych .  Mimo że nie wygląda groźnie skutecznie powstrzyma agresywne działanie człowieka, jak i zwierzęcia. Błyskawicznie działają na układ oddechowy i oczy napastnika uniemożliwiając mu do 45 minut dalszy atak. Miotacze gazu występują w różnej pojemności i wielkościach oraz są skuteczne na różnych odległościach. Gazy pieprzowe występują w sprayu, płynie oraz żelu, który jest znacznie bardziej powszechny z powodu mniejszej podatności na wiatr. A wy też macie w torebce taki dezodorant?