mieszany polega na zawarciu małżeństwa przez osoby różnych wyznań. Warunkiem zawarcia takiego małżeństwa jest zgoda biskupa, zwana dyspensą. Narzeczeni występują o nią za pośrednictwem proboszcza parafii, oświadczając,
iż zrobią wszystko ze swej strony, aby dzieci narodzone z tego związku wychować po katolicku.

Na ślub z osobą nie ochrzczoną także potrzeba dyspensy biskupa. O jej wydanie w imieniu proboszcza występuje wikariusz.

Nie wszystkie religie zezwalają na takie związki np. Judaizm nie dopuszcza ślubów mieszanych. Kościół prawosławny zezwala jedynie na małżeństwa pomiędzy chrześcijanami (wymagany jest akt chrztu). Osoba wyznania innego niż prawosławne musi przedstawić zgodę swojego biskupa. Podobne wymagania jeśli chodzi o ślub stawia swoim wiernym kościół ewangelicko - augsburski, ale ponieważ dla ewangelików ślub nie jest sakramentem - wiele zależy od decyzji pastora.

Nie słyszałem żeby były jakieś problemy z zawarciem ślubów mieszanych, no chyba z wyjątkiem islamu, bo tam panuje surowsze prawo.

Islam powstał ze zlepku żydowskich sekt i chrześcijańskich herezji, także musi być surowy :D

Wiadomo, islam to islam, twarda religia gdzie można oblać swoją żonę kwasem jak tylko spojrzy na innego faceta...

Islam to wojna