Zazwyczaj jest tak że świadek na weselu roznosi alkohol. No a ja nie chce żeby robił to świadek, bo chcę żeby dobrze się bawił i nie myślał ciągle czy gdzieś nie brakuje na stole alkoholu. Mogę powiedzieć kierownikowi żeby kelner roznosił, ale obawiam się że wtedy parę butelek może zniknąć. No i moje pytanie czy znacie takie przypadki gdzie zniknęło parę butelek i kogo lepiej wybrać świadka czy kelnera???

ja znam że świadek roznosi, ale też muszę sie zastanowic co do tej kwestii

na weselach na których byłam zawsze kelner roznosił, ale czy cos zginęlo to nie wiem

ja słyszałam że czasami kelnerzy podbierają, ale chyba lepiej bym im dała przed weselem po butelce żeby się cieszyli

czytałam o takich przypadkach że znika alkohol, ale jeszcze u nikogo się to nie przytrafilo

meg80 napisał:

czytałam o takich przypadkach że znika alkohol, ale jeszcze u nikogo się to nie przytrafilo

ja też tylko czytałam i słyszałam że moze się tak zdarzyć, ale nikt osobiście mi nie mówił że sie to zdarzyło. Może faktycznie dać im po butelce przed weselem skoro i tak mogą sobie wziąść, a nikt chyba nie będzie chodził i liczył po weselu butelek

u mnie świadek będzie roznosił, od własciciela dostaniemy klucz gdzie będzie alkohol i nikt iny nie będzie miał tam dostępu więc nic nie powinno zniknąć :) a jak sporo zostanie to kelnerom dam po butelce żeby się cieszyli :)

U mojej znajomej tez tak było.  Zanczy był pokój z alkoholem i dostęp do niego miał tylko świadek i jak się coś kończyło to donosił.

A w moich stronach roznoszeniem alkoholu zajmowali się zwykle ojcowie nowożeńcow. Nie spotkałam się jeszcze z tym, by alkohol był roznoszony przez świadka.

Hmmm ja też nigdzie nie zwróciłam uwagi, aby alkohol roznosił świadek. Zawsze robili to albo rodzice, albo po prostu obsługa weselna.