Użytkownik
Podpity mąż wraca do domu.
- Ty pijaku! Nie mam już do ciebie słów!
- Książek nie czytasz, to i słownictwo ubogie...
Offline
Użytkownik
Żona dzwoni do męża:
- Kochanie, w naszym samochodzie lusterko odpadło.
- Jak to się stało?
- Policjant w protokole napisał, że dachowałam.
Offline
Użytkownik
- Tato, chciałam ci powiedzieć, że jestem zakochana. Adama poznałam na eDarling, potem zostaliśmy przyjaciółmi na Facebooku, często gadaliśmy na WatsApp, teraz oświadczył mi się na Skype.
- Córciu, wobec tego weź ślub na Twitterze, dzieci kupcie na eBay, a po kilku latach, jak ci się mąż znudzi, to wystaw go na Allegro.
Offline
Użytkownik
Wracam do domu z pracy i co widzę: żona w kuchni, lewą ręką miesza zupę, prawą przeciera blat ścierką, jednym okiem zerka na bawiącego się synka, drugim śledzi swój ulubiony serial, nogami froteruje podłogę, prawym policzkiem przyciska do ramienia telefon i mówi:
- Nie, Krysiu, w tej chwili nic nie robię, dobrze, że zadzwoniłaś.
Offline
Użytkownik
Spotykają się dwaj znajomi:
- Cześć, co słychać?
- A, u spowiedzi akurat byłem. Ksiądz dał mi rozgrzeszenie i zabronił mi pić, przeklinać i babki pukać.
- A w ogóle pozwolił ci robić jakieś rzeczy na "p"?
- Tak, pielgrzymować.
Offline
Użytkownik
Dwaj znajomi spotykają się po latach:
- Ożeniłeś się?
- No, sześć lat temu.
- Nie jesteś czasem zazdrosny?
- Cały czas. Zazdroszczę kawalerom... dodany przez: Kropka
Offline
Użytkownik
Prezes wzywa sekretarkę:
- Pani Halinko, jedziemy na weekend do Czech. Proszę się pakować.
Sekretarka po przyjściu do domu przekazuje nowinę mężowi:
- Krystian, jadę z szefem w delegację. Biedactwo, będziesz musiał sobie jakoś poradzić sam.
Facio dzwoni do kochanki:
- Weronika, jest dobrze. Stara wyjeżdża na weekend, zabawimy się nieco.
Kochanka, nauczycielka matematyki w gimnazjum dzwoni do swego ucznia:
- Kamilek, będę zajęta w weekend. Korepetycje odwołane.
Zadowolony uczniak dzwoni do dziadka:
- Dziadziu, nie mam korków. Mogę do ciebie wpaść na weekend.
Dziadek-prezes dzwoni do sekretarki:
- Pani Halinko, wyjazd odwołany. Pojedziemy za tydzień.
Sekretarka dzwoni do męża:
- Krystian, szef odwołał wyjazd.
Facet do kochanki:
- Weronika, beznadzieja. Stara zostaje w chacie.
Kochanka-nauczycielka do ucznia:
- Kamil, korepetycje o 10.00 rano w sobotę.
Uczeń do dziadka
- Dziadziu, lekcje jednak będą. Nie mogę wpaść do ciebie.
Dziadek-prezes do sekretarki:
- Pani Halinko, jednak w ten weekend wyjeżdżamy...
Offline
Użytkownik
Chłop ze wsi przyjechał do miasta na targ. Płody ziemi sprzedał i żonine prośby pamiętając, udał się do sklepu, aby kupić jej majtki.
- Majtki mi potrzebne, dla żony - mówi do ekspedientki.
- A jaki rozmiar, gospodarzu?
Chłopina drapie się po głowie.
- Rozmiar, rozmiar… Była kiedyś na wsi?
- Byłam, gospodarzu. Nawet ze wsi pochodzę - odpowiada miła pani.
- No to powiem tak: jak ja kiedyś wracał z pola, to jej majtki na płocie się suszyli…
- Ale rozmiar jaki? – ponownie pyta sklepowa.
- Nu... tak gdzieś na cztery sztachety.
Offline
Użytkownik
Mąż wraca uśmiechnięty do domu:
- Kochanie, zwolnili mnie z pracy.
- To z czego się cieszysz, idioto!
- Bo resztę posadzili!
Offline
Użytkownik
Baca rozmawia z turystą:
- Zabiłem wczoraj 10 ćmów.
- Ciem - poprawia go turysta.
- A kapciem. dodany przez: Wikidarka
Offline
Użytkownik
Trzy ślimaki miały butelkę wódki. No i postanowiły, że ktoś musi iść do sklepu, no bo jak to tak beż zakąski i popitki. Żaden nie chciał iść, więc urządzili głosowanie. Wypadło na jednego, który - chcąc nie chcąc - musiał pójść.
- Tylko nie zaczynajcie beze mnie!
- Jasne, stary, masz nasze słowo! - obiecały pozostałe ślimaki.
No i poszedł. Kumple czekali na niego rok, dwa, cztery.
W pewnym momencie jeden z nich mówi:
- Słuchaj może jednak wypijemy bez niego, co?
Na to z krzaków wychodzi trzeci ślimak i mówi:
- Bo nie pójdę...
Offline
Użytkownik
- Halo, czy to sekstelefon?
- Tak , kochanie.
- To od czego zaczniemy, bo ja pierwszy raz…
- To może opisz, jak wyglądasz.
- Więc… jestem gruby, brzydki, nieogolony, niedomyty, lekko drinknięty i jedzie mi z ust cebulą.
- Stefan, to ty?! Mój mąż?!
Offline
Użytkownik
Krótki poradnik, jak zerwać z dziewczyną:
Ty: Twój eks jest cholernie przystojny!
Ona: Który?
Ty: Ja! LOL, nara... dodany przez: artek
Offline
Użytkownik
:DIdzie facet ze strzelbą w jednej i małym pudełeczkiem w drugiej ręce. Spotyka go kolega:
- No cześć. Gdzie idziesz?
- Do teściowej na urodziny. Kolczyki jej kupiłem.
- A strzelba po co?
- Jak to? A dziurki w uszach czym zrobić?
Offline
Użytkownik
Książę z bajki spogląda na odczarowaną jakiś czas temu księżniczkę:
- Lepiej by było, gdybyś pozostałą żabą...
- A dlaczego?
- Bo pieniądze nie przeciekałyby ci przez palce...
Offline